Mało kto zwrócił na to uwagę. Nie wszyscy sędziowie poparli wyrok TK

Autor Piotr Burakowski - 23 Października 2020

Ostatnia decyzja Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji wzbudziła ogromne emocje. Niewielu jednak zwróciło uwagę, że Trybunał nie był jednomyślny: prof. Leon Kieres i Piotr Pszczółkowski złożyli do wyroku zdania odrębne.

Przypomnijmy: Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja ze względu na ciężkie wady lub nieuleczalną chorobę płodu jest niezgodna z konstytucją. Tym samym przesłanka do legalnego przerwania ciąży od momentu opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw będzie oznaczała przestępstwo.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji

Inne zdanie w sprawie mieli wspomniani już prof. Leon Kieres i Piotr Pszczółkowski.

– Społeczne skutki tego orzeczenia mogą być takie, że zasilone zostanie tzw. podziemie aborcyjne lub "aborcyjna turystyka". A to państwo polskie powinno dbać o kobiety w ciąży – ocenił sędzia Piotr Pszczółkowski.

Dodał także, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego pomija rolę matek, których ochrona także jest obowiązkiem państwa.

Jego zdaniem "nikt nie broni życia własnego dziecka bardziej niż matka". – Ona nie potrzebuje ingerencji państwa ani TK. Bo to matka będzie się mierzyć z heroicznymi wyzwaniami, związanymi z wychowaniem dziecka upośledzonego. Często samotnie i przy obojętności i niedostatkach pomocy ze strony państwa – tłumaczył.

DZISIAJ GRZEJE:

  1. Jaki powiedział nieprawdę ws. aborcji dzieci
  2. Nie wierzysz w działanie maseczek? Pierwsze poważne badanie, które obnaża ich skuteczność

– Rota ślubowania, jaką składałem obejmując funkcję w TK nie pozwala mi poprzeć dzisiejszego rozstrzygnięcia – stwierdził zaś prof. Leon Kieres, który w przyszłym roku kończy swoją kadencję. Przyznał, że konstytucja zobowiązuje go także do obrony praw osób, które nie podzielają jego poglądów, gdyż sędzia uważa, że prawo do życia jest prawem przyrodzonym każdemu człowiekowi.

Źródło: AntyFAKE.pl
Foto: YouTube / VideoKOD Sieciowa Telewizja Obywatelska

Następny artykuł
Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News