'Mogę wykosić Schetynę'. Fronda przypisała Kidawie-Błońskiej słowa, których nie wypowiedziała

Autor Michalina Kobla - 17 Października 2019

Małgorzata Kidawa-Błońska była twarzą ostatniej kampanii wyborczej Koalicji Obywatelskiej, dlatego też po ogłoszeniu wyników głosowania niektóre media zaczęły spekulować, że to właśnie ona być może zastąpi Grzegorza Schetynę na stanowisku szefa PO. Ostatecznie głos w sprawie zdecydowała się więc zabrać także sama polityk. Jej słowa opisał za to portal Fronda, przy tej okazji nieco naginając fakty.

Małgorzata Kidawa-Błońska odbyła przed środowym posiedzeniem zarządu Platformy Obywatelskiej krótką rozmowę z dziennikarzami. Reporterzy dopytywali przede wszystkim o to, czy polityk zamierza wystartować w następnych wyborach na szefa partii i zmierzyć się w tej wewnętrznej walce z Grzegorzem Schetyną. Wicemarszałek Sejmu odpowiedziała więc dość wymijająco, że "nie rozważała startu na szefa PO, ale tego nie wyklucza". 

Jednocześnie Małgorzata Kidawa-Błońska podkreślała, że dla partii ważniejsze jest obecnie skupienie się na kampanii przed wyborami prezydenckimi, a nie "kampanii wewnętrznej". Zaznaczyła też, iż całe ugrupowanie w sposób demokratyczny zadecyduje o tym, kto będzie w nim rządził. Na razie można więc dość śmiało stwierdzić, że obywatele nie poznali zbyt wielu konkretów na temat zmian w Platformie Obywatelskiej. Zapewne wewnątrz partii wciąż toczą się bowiem rozmowy na ten temat, mające nadać jej przyszły kierunek.

Media obiegły plotki o chęci współpracy senatora PSL z PiS. Polityk stanowczo im zaprzeczyłCzytaj dalej

Małgorzata Kidawa-Błońska i słowa, których nie wypowiedziała

Wiele krajowych mediów informacyjnych przekazało swoim odbiorcom słowa Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Opinia polityk została opisana również przez Frondę, jednak zrobiono to w sposób skrajnie inny niż w pozostałych redakcjach. Przede wszystkim w tytule przypisano jej zdanie: "Mogę »wykosić« Schetynę", którego polityk oczywiście nie wypowiedziała. Była to jedynie dość luźna interpretacja autora tekstu, który dalej zawarł w nim właściwy cytat działaczki oraz komentował:

"»Nie rozważałam startu na szefa Platformy Obywatelskiej, ale nie wykluczam tego« - deklaruje Małgorzata Kidawa-Błońska, była kandydatka opozycji na premiera. Jak dodaje, musiałaby się »zastanowić«, czy poprzeć Grzegorza Schetynę w głosowaniu. Schetyna »dokonał jednej ważnej rzeczy. Udało mu się stworzyć Koalicję Obywatelską i zmobilizować różne środowiska« - oceniła Kidawa dopytywana o sytuację w Platformie przez dziennikarzy. Zarazem przyznała, że jest gotowa podjąć walkę o władzę w Platformie i - jak to się popularnie mówi - »wykosić« Schetynę z funkcji szefa partii."

Ostatnie zdanie jest więc raczej własną interpretacją autora, a nie faktem. W tym miejscu przypominamy zatem, że publikowane przez media nagłówki z fałszywymi, wyolbrzymionymi lub podciągniętymi pod daną tezę cytatami mogą być niezwykle szkodliwe. Niewielka część internautów, którzy natrafiają na dany materiał, sprawdza dokładnie jego treść. Kierując się jedynie tytułem, możemy więc zostać wprowadzeni w niemały błąd.

Źródła: PAP, Fronda
Foto: Platforma Obywatelska

Następny artykuł
Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News