Wiceminister: “opłata cukrowa nie trafi do budżetu państwa”. Nie, Patkowski mija się z prawdą

Autor Piotr Burakowski - 31 Sierpnia 2020

"Opłata cukrowa nie jest podatkiem" – powiedział 28 sierpnia na antenie Radia WNET wiceminister finansów Piotr Patkowski. Przekonywał, że pieniądze z opłaty nie trafią do budżetu państwa. Taka wypowiedź jest niezgodna z prawdą.

– Opłata cukrowa jest opłatą, a nie podatkiem. Ona nie będzie wpływała do budżetu państwa, tylko do budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia. W związku z tym my ją oczywiście widzimy w sektorze finansów publicznych, ale w budżecie ona jest niewidzialną pozycją, bo ten strumień pieniędzy będzie kierowany gdzie indziej – przybliżył w Radiu WNET Piotr Patkowski.

3,5 proc. do budżetu państwa

Tymczasem ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 roku mówi, że "podatkiem jest publicznoprawne, nieodpłatne, przymusowe oraz bezzwrotne świadczenie pieniężne na rzecz Skarbu Państwa, województwa, powiatu lub gminy, wynikające z ustawy podatkowej".

Pieniądze z opłaty cukrowej trafią przede wszystkim do NFZ (w 96,5 proc.), ale 3,5 proc. zasili budżet państwa. Jeśli zaś chodzi o opłaty od "małpek", to 50 proc. pieniędzy trafi do NFZ, a pozostała połowa do gmin.

Przypomnijmy: definicja podatku wskazuje na świadczenie pieniężne "wynikające z ustawy podatkowej".

Art. 217 Konstytucji RP podaje, że ustawą podatkową nazwiemy "nakładanie podatków, innych danin publicznych, określanie podmiotów, przedmiotów opodatkowania i stawek podatkowych, a także zasad przyznawania ulg i umorzeń oraz kategorii podmiotów zwolnionych od podatków następuje w drodze ustawy".

Popularny serwis straszy lockdownem. Clickbait i manipulacjaCzytaj dalej

Widzimy więc, że 3,5 proc. z opłaty cukrowej trafi do budżetu państwa, a 50 proc. opłaty od "małpek" zasili gminy. Kontrowersje wzbudziło to, że nowa danina obowiązuje w ramach ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zapewnienia funkcjonowania ochrony zdrowia w związku z epidemią COVID-19 oraz po jej ustaniu.

– Nie ma żadnych wątpliwości, że taki rodzaj procedowania przepisów jest sprzeczny z zasadami rzetelnej legislacji i techniki prawodawczej. Wynika to z kilku okoliczności. Pierwsza jest taka, że nie powinno się w dedykowanej jednej kategorii przepisów umieszczać takich, które nie są rodzajowo czy przedmiotowo związane z ustawą główną – oceniał w rozmowie "Rzeczpospolitą" dr Joanna Uchańska, partner kancelarii Chałas i Wspólnicy.

Kontrowersyjna danina

Dodajmy, że rząd w czasie trwania pandemii podjął decyzję o odłożeniu prac nad opłatą cukrową, która weszła w życie kilka dni temu. Andrzej Duda 27 sierpnia podpisał ustawę, która wprowadza nową daninę. Opłata cukrowa od "małpek" i słodkich napojów będzie obowiązywać od 1 stycznia 2021 roku.

DZISIAJ GRZEJE:

  1. CNN zachwalała w grudniu 2015 r. Kaczyńskiego? Powstał materiał, ale wydźwięk był inny
  2. 296 zmarłych bez chorób współistniejących? Tak, to prawda

Co ważne, opłata cukrowa od napojów słodzonych zostanie podzielona na część stałą i zmienną.

Opłata stała to 50 gr za litr napoju z dodatkiem cukru lub substancji słodzącej, dodatek 10 gr za litr napoju z dodatkiem substancji aktywnej (kofeina lub tauryna), opłata zmienna to natomiast 5 gr za każdy gram cukru powyżej 5 gram/100 ml – w przeliczeniu na litr napoju.

Źródło: AntyFAKE.pl
Foto: YouTube.com / WEI prezentuje

Następny artykuł
Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News