Czy pierwsze damy dostają pensje? Sprawdzamy

Autor Piotr Burakowski - 17 Sierpnia 2020

Pensja dla pierwszej damy to nowy pomysł polskiego rządu. Tymczasem rzadko zdarza się, by małżonka prezydenta otrzymywała za swą działalność wynagrodzenie.

Pierwsza dama to funkcja reprezentacyjna. W Polsce status pierwszej damy nie jest uregulowany prawnie i obecnie żona prezydenta nie otrzymuje wynagrodzenia, lecz rząd chce, by to się zmieniło.

18 tys. zł dla pierwszej damy

Proponuje bowiem 18 tys. zł wynagrodzenia dla małżonki (albo małżonka) urzędującego prezydenta. W planach jest także zwiększenie wynagrodzenia parlamentarzystom i najwyższym urzędnikom państwowym.

Mowa o projekcie nowelizacji ustawy z 31 lipca 1981 roku o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe.
 
Większe zarobki dla kasty politycznej nie są tak zaskakujące, jak propozycja wynagrodzenia dla pierwszej damy (lub pierwszego dżentelmena). Agata Kornhauser-Duda nie otrzymuje aktualnie pieniędzy. W innych państwach jest podobnie, ale zdarzały się próby wprowadzenia pensji dla pierwszej damy, czego przykład stanowi Francja.

Ministerstwo zapowiada nowy wymóg dot. maseczek. Ekspert oceniaCzytaj dalej

Sytuacja w innych państwach

Małżonka Emmanuela Macrona, Brigitte Macron, nie otrzymuje wynagrodzenia, choć w 2017 roku prezydent próbował nadać żonie "formalny status pierwszej damy, z własnym budżetem, gabinetem, obowiązkami". Sprzeciw społeczny był jednak na tyle duży, że pomysł nie wszedł w życie.

Dodajmy, że pierwsza dama nie zarabia w USA, Niemczech, Czechach czy Chorwacji. Znanym wyjątkiem jest pierwsza dama Kenii, Margaret Kenyatta, która zarabia 8 tys. dol. miesięcznie.

Inny ciekawy przypadek to małżonka króla Jordanii Abd Allaha ibn Husajna, która – w przeciwieństwie do większości pierwszych dam – nie ma zakazu zarabiania i prowadzenia biznesu. Majątek przedsiębiorczej Rani wynosi 215 mln dol.

Jeśli zaś chodzi o Ukrainę, Białoruś lub Rosję, to trudno o stwierdzenie, czy pierwsze damy otrzymują tam wynagrodzenia, ponieważ są to państwa, w których niejasne są zarobki samych polityków.

TVP rozpowszechniła fake newsa. Grabiec oskarża telewizję i GowinaCzytaj dalej

Co dotychczas zrobiła Agata Kornhauser-Duda

Agata Kornhauser-Duda spotkała się dotychczas łącznie z ponad 50 tys. osobami, uczestniczyła w ponad 500 wizytach w kraju i za granicą. Wzięła udział w około 500 wydarzeniach w Pałacu Prezydenckim. Agata Kornhauser-Duda towarzyszyła prezydentowi Andrzejowi Dudzie w krajowych i zagranicznych oficjalnych wizytach.

Pierwsza dama często odwiedzała domy dziecka, hospicja dla dzieci i rozmawiała z przedstawicielami fundacji działających na rzecz m.in. małych pacjentów. Była nauczycielka wręczała świadectwa szkolne, czytała najmłodszym książki, brała udział w debatach, patronowała konkursom.

Co więcej, Agata Kornhauser-Duda współpracowała z katolickimi organizacjami, lektorami i ministrantami, siostrami zakonnymi.

Żona prezydenta Andrzeja Dudy rozmawiała z młodzieżą m.in. na Światowych Dniach Młodzieży, z Amazonkami na Jasnej Górze, uczestniczkami Ogólnopolskiej Pielgrzymki Kobiet po Mastektomii czy z członkami Stowarzyszenia Rodzin Katolickich.

DZISIAJ GRZEJE:

  1. American Journal of Tropical Medicine and Hygiene: “fake newsy mogły być przyczyną śmierci co najmniej 800 osób”
  2. Pracownik TVP3 Lublin zmanipulował materiał. Został zwolniony

Przypomnijmy, że prezydent miałby zarabiać ponad dwa razy więcej niż obecnie, czyli około 26 tys. zł. Pensja premiera wzrosłaby natomiast z 11 do około 22 tys. zł. Wynagrodzenia posłów zwiększyłyby się z kolei o 4,5 tys. zł, a więc wyniosłyby ponad 12,5 tys. zł. Podwyżki płac miałyby objąć także samorządowców.

Źródło: AntyFAKE.pl
Foto: Piotr Molecki / East News

Następny artykuł
Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News