Anna Sobecka Mateusz Morawiecki aborcja
Autor Michalina Kobla - 26 Września 2019

Posłanka PiS zapowiadała 'zajęcie się' tematem aborcji po wyborach. Słowa premiera temu przeczą

Anna Sobecka jakiś czas temu w wywiadzie dla Telewizji Trwam zapowiadała, że PiS "zajmie się zaraz po wyborach" sprawą aborcji, co w tym przypadku oznaczało próby zaostrzenia obecnych przepisów. Obietnice posłanki ukrócił jednak premier Mateusz Morawiecki. Jak bowiem stwierdził, "próby zaostrzenia ustawy aborcyjnej polaryzują Polaków".

Anna Sobecka znana jest ze swych wypowiedzi, w których często porusza kwestię aborcji. Posłanka jest zadeklarowaną przeciwniczką przerywania ciąży, o czym opowiedziała niedawno w wywiadzie dla Telewizji Trwam. Polityk została wówczas zapytana o przyszłe działania Prawa i Sprawiedliwości w tej emocjonalnej, burzliwej społecznie kwestii. Sobecka odpowiedziała:

"Upominałam się wielokrotnie w tej sprawie. Obiecał prezes, że tą sprawą zajmiemy się zaraz po wyborach. Zajmiemy się, mam nadzieję, orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego i wówczas będzie sprawa ustawy "Zatrzymaj aborcję". Myślę, że od tego zaczniemy."

Morawiecki o PO: Bylejakość, lenistwo i wiarygodność na poziomie Żuław. O co chodziło premierowi?Morawiecki o PO: Bylejakość, lenistwo i wiarygodność na poziomie Żuław. O co chodziło premierowi?Czytaj dalej

Anna Sobecka jedno, Mateusz Morawiecki - drugie

Warto jednak zaznaczyć, że w najnowszym wywiadzie dla "Gościa Niedzielnego" premier Mateusz Morawiecki złożył całkowicie inną deklarację. Jak bowiem stwierdził, "próby zaostrzenia ustawy aborcyjnej polaryzują Polaków". Szef rządu był pytany w czasie rozmowy o to, czy dojdzie do ewentualnych zmian w przepisach oraz czy powinno się zakazać przerywania ciąży z powodu nieodwracalnych wad płodu. Morawiecki mówił:

"Być może ten kompromis nikogo nie satysfakcjonuje, ale nie udało się wypracować lepszego. Chrześcijańska metoda jest tu niezmienna od lat: zło dobrem zwyciężaj. (...) Wiemy na przykładzie Hiszpanii i Irlandii, co się stało, kiedy lewicy udało się rozhuśtać nastroje społeczne wokół tego tematu. Nie chodzi zatem tylko o to, byśmy przeforsowali rozwiązania prawne, ale byśmy podjęli próbę odmienienia sumień tych ludzi, którzy w kwestii życia nie podzielają naszych wartości."

Zdaniem premiera ewentualne zapowiedzi zmian "wywołują napięcia". Z tego też powodu Prawo i Sprawiedliwość nie zamierza najpewniej realizować obietnic Anny Sobeckiej.

Źródła: Telewizja Trwam, Gość Niedzielny

Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News