Gdzie w Unii Europejskiej jest najtaniej, a gdzie najdrożej? Zaskakujące miejsce Polski w zestawieniu Eurostatu
Eurostat zaprezentował najnowsze dane, które dotyczą cen żywności w państwach członkowskich Unii Europejskiej. Miejsce Polski w zestawieniu może się okazać dla wielu obywateli naprawdę zaskakujące. Do podobnych statystyk należy jednak oczywiście podejść ze stosownym dystansem i niestety bez ogromnego entuzjazmu.
Jak wynika z najnowszych danych Eurostatu za 2018 rok, najdroższym w kwestii żywności państwem Unii Europejskiej jest Dania. Tam ceny plasują się bowiem o 30% powyżej średniej wspólnotowej. Drugie miejsce zajęły Luksemburg i Austria (25% powyżej średniej wspólnotowej), a trzecie - Irlandia (20% powyżej średniej wspólnotowej). Polska uplasowała się na przedostatnim miejscu z cenami o 31% poniżej średniej unijnej. Za naszym krajem była jedynie Rumunia (34% poniżej średniej unijnej).
Zestawiając to z 2017 rokiem, lider zestawienia był taki sam - Dania (32.4% powyżej średniej unijnej). Drugie miejsce zajęła Austria (26.6% powyżej średniej unijnej), a trzecie Luksemburg (26.1% powyżej średniej unijnej). Tutaj Polska także była przedostatnia (32.9% poniżej średniej wspólnotowej), a ostatnią pozycję zdobyła Rumunia (35.2% poniżej średniej wspólnotowej).
Jeżeli zaś chodzi o to, jaką część domowego budżetu mieszkańcy poszczególnych krajów muszą wydawać na jedzenie oraz napoje, ostatnie dostępne dane dotyczą 2017 roku i mogą być zaskakujące. W nich bowiem przoduje Rumunia (27,8%), drugie miejsce zajmuje Litwa (21,6%), a trzecie - Estonia (20,3%). Polska plasuje się na 9. miejscu (16,8%). Ostatnie miejsca zajmują za to Wielka Brytania (8,2%), Luksemburg (8,9%) oraz Irlandia (9,2). To zestawienie okazuje się więc niejako odwróceniem poprzednich statystyk. Dlaczego? Swój wpływ na taki stan rzeczy może mieć między innymi wysokość zarobków w poszczególnych krajach unijnych.
Jak więc wynika z przedstawionych danych, Polska jest na tle innych państw wspólnotowych stosunkowo tanim pod względem żywności oraz napojów bezalkoholowych krajem. Z drugiej strony, w przypadku rozliczania części wydatków na ten cel z domowego budżetu, plasujemy się na dość wysokim miejscu, powyżej średniej unijnej. Ostatecznie sam wskaźnik cen w zestawieniu ze statystykami z innych krajów niewiele zmienia więc dla samych Polaków, którzy i tak muszą przeznaczać na te podstawowe wydatki relatywnie wysokie kwoty.
Z tego też powodu warto pamiętać o tym, aby do wyników podobnych badań podchodzić ze stosownym dystansem oraz bez większego entuzjazmu. Sam poziom życia ma w rzeczywistości niewiele wspólnego z tego rodzaju danymi. W uproszczeniu: to, że ceny w Polsce są stosunkowo niskie, nie znaczy wcale, że Polaków stać na dużo więcej w porównaniu do innych państw. Aby to ukazać, możemy zaprezentować dane dotyczące średniego wynagrodzenia w poszczególnych krajach za godzinę pracy (dane w 2017 roku, w przypadku Polski, Chorwacji, Holandii, Belgii oraz Luksemburga - z 2016 roku).
Ze statystyk zaprezentowanych przez Eurostat wynika, iż Polska plasuje się pod tym względem na 26. miejscu spośród 28 krajów unijnych. Za nami są jedynie Rumunia oraz Bułgaria. Najwięcej przy uwzględnieniu średniej zarabiać mają miszkańcy Luksemburga, Danii oraz Belgii. Jeżeli zestawimy ze sobą pierwsze oraz ostatnie państwo w tym rankingu z 2017 roku, średnia płaca godzinowa ma być w kraju z ostatniego miejsca prawie dziewięciokrotnie niższa, niż w tym na pierwszej pozycji.
Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News
