AntyFAKE
Autor Michalina Kobla - 17 Lipca 2019

Dwie różne historie 10-latka z Torunia. Nacjonalizm czy problemy wychowawcze?

Ordo Iuris nagłaśnia sprawę 10-latka z Torunia, którego rodzicom grozić ma ograniczenie praw rodzicielskich. Sprawa chłopca toczy się przed Sądem Rejonowym w Toruniu a została zgłoszona przez dyrekcję szkoły. Według instytutu, chłopca oskarżono o nacjonalizm. Dyrekcja zaprzecza.

10-letniego chłopca i jego rodziców, którym teraz grozi ograniczenie praw rodzicielskich nad chłopcem, w obronę wziął nie tylko instytut Ordo Iuris, ale i politycy. Wśród nich poseł Piotr Liroy-Marzec i Anna Sobecka z PiS. Według ich narracji, uczeń został oskarżony przez szkołę o nacjonalizm i podszytą nim agresję wobec kolegi ukraińskiego pochodzenia.

- Narastający od dawna konflikt pomiędzy uczniami zaczął się, gdy Maciek zwrócił uwagę ukraińskiemu koledze wykrzykującemu, że Stefan Bandera to bohater. Po miesiącach ignorowania próśb rodziców o interwencję, szkoła bez ich wysłuchania zawiadomiła sąd o rzekomym propagowaniu przez Maćka nacjonalistycznych haseł oraz jego agresji wobec ucznia z Ukrainy - czytamy na stronie instytutu.

Dyrekcja odcina się od oskarżeń Ordo Iuris

Z oświadczenia szkoły wynika jednak, że radzie pedagogicznej o żadnym Banderze nic nie wiadomo. Powodem zawiadomienia prokuratury miały być problemy chłopca z rówieśnikami.

- Chłopiec, uczeń klasy czwartej, wielokrotnie naruszał nietykalność innych dzieci, a także stosował przemoc słowną, wyrażając jednocześnie niechęć do cudzoziemców - brzmi stanowisko szkoły.

W odpowiedzi na powyższe sprostowanie, instytut Ordo Iuris przytoczył opinię wychowawczyni chłopca. Wynika z niej, że konflikt 10-latka z ukraińskim kolegą prowokowany był obustronnie.

- Warto jednak podkreślić, że zawsze były to sytuacje związane z obustronną prowokacją. Jego zachowanie nie odbiega od zachowania rówieśników. Warto też podkreślić duże zaangażowanie rodziców chłopca w kształtowaniu właściwej postawy syna i we współpracy ze szkołą - czytamy na stronie Ordo Iuris.

Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News