ABW
Autor Piotr Burakowski - 24 Lipca 2020

Fake news dotyczący ABW obiegł media. 'Rosyjska dezinformacja'

Do rodzimych redakcji (i nie tylko) wysłano maile, w których podszywano się pod ABW. Kilku polskich dziennikarzy wykorzystało przekazane w mailu informacje, nie zdając sobie sprawy, że mają do czynienia z fake newsem – później redakcje usunęły niesprawdzone doniesienia.

Nieprawdziwy przekaz pojawił się także m.in. w litewskich mediach. Do sprawy odniosło się już Ministerstwo Obrony Narodowej Republiki Litewskiej.

MON Republiki Litewskiej dementuje

"Do litewskich mediów dotarła fałszywa informacja o rzekomym zatrzymaniu w Polsce litewskiego oficera. W fałszywym raporcie napisano, że ABW zatrzymała podejrzanego o szpiegostwo oficera Litewskich Sił Zbrojnych Antanasa K." – informuje strona MON Republiki Litewskiej.

"To fałszywa wiadomość, która ma główne cechy fałszywego przekazu – list wysłany do litewskich mediów został napisany niepoprawnie, a wysłano go poprzez wykorzystanie fałszowania poczty elektronicznej PAW. Fałszywy mail został po raz pierwszy zauważony 21 lipca w języku niemieckim na stronie internetowej thomaskraubitz.wixsite.com" – dodaje litewskie MON.

TVP rozpowszechniła fake newsa. Grabiec oskarża telewizję i GowinaTVP rozpowszechniła fake newsa. Grabiec oskarża telewizję i GowinaCzytaj dalej

Polski rząd odpowiada na fake newsa

Polski rząd także skomentował pojawienie się fałszywej informacji. Stwierdził, że chodzi w niej o tworzenie chaosu informacyjnego i destabilizację relacji polsko-litewskich. Ponadto celem fake newsa jest wzmacnianie nieufności między Polską a Litwą, osłabianie wiarygodności NATO i wpływanie na politykę krajów układu wobec wschodniej flanki Sojuszu.

Rządowa witryna pisze o szerzeniu fałszywego komunikatu o zatrzymaniu szpiega, którego celem było przekazywanie Litwie tajnych informacji. Wszystko po to, by kosztem Polski zwiększyć szanse Litwy na wzmocnienie obecności sojuszniczej USA. Informację otrzymały nie tylko media, ale i instytucje publiczne w Polsce oraz sojusznicze.

Fałszywy komunikat podawał, że oficer stacjonował w Polsce w dowództwie sojuszniczej międzynarodowej jednostki wojskowej. Gov.pl nie wskazuje jednak, że rozprzestrzenianie się fake newsa rozpoczęło się od niemieckojęzycznej strony, tylko informuje o anglojęzycznych portalach internetowych znanych z szerzenia rosyjskiej dezinformacji.

"Zidentyfikowane cele opisywanych działań korespondują z metodami walki informacyjnej Federacji Rosyjskiej przeciwko RP oraz NATO" – czytamy w rządowym podsumowaniu.

Nakaz noszenia maseczek niezgodny z prawemNakaz noszenia maseczek niezgodny z prawemCzytaj dalej

“Kolejny przykład dezinformacji wymierzonej w Polskę”

Stanisław Żaryn, rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych, stwierdził, że to "kolejny przykład dezinformacji wymierzonej w Polskę" – cytuje rzecznika "Dziennik Gazeta Prawna". Żaryn zasugerował, że to element walki informacyjnej Federacji Rosyjskiej przeciwko Polsce i NATO.

DZISIAJ GRZEJE:

  1. Kaczyński mówił o podwyżce płacy minimalnej do 3 tys. zł. Pomysł bez realizacji?
  2. Polska z najwyższym wzrostem cen w UE. Co na to Narodowy Bank Polski?

Rzecznik zakomunikował, że autor ataku dezinformacyjnego podszył się pod adres poczty elektronicznej ABW, mail zawierał zaś fałszywy komunikat o zatrzymaniu przez Agencję litewskiego żołnierza szpiegującego w Polsce.

"Treść załączonego komunikatu zawierała rzekome informacje mające na celu uderzenie w relacje Polska-Litwa. To kolejna odsłona walki informacyjnej przeciwko RP" – podsumował Stanisław Żaryn.

Źródło: Gov.pl, kam.lt, "Dziennik Gazeta Prawna"
Foto: policja.pl

Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News