Ivan Komarenko WHO
Autor Maria Wieczorek - 4 Maja 2020

Ivan Komarenko nazwał WHO firmą farmaceutyczną. Twierdził, że z Billem Gatesem zaplanowała pandemię

Ivan Komarenko pojawił się jako gość w prowadzonej na YouTube telewizji wRealu24. Wokalista promował przed kamerami teorię, według której WHO jest rzekomo firmą farmaceutyczną. W sprawę wmieszał także Billa Gatesa.

Ivan Komarenko przypomniał o sobie w ostatnim czasie emocjonalnym wpisem, w którym ujawnił antyszczepionkowe poglądy. Choć po tym zdarzeniu spotkał się ze sporą krytyką, nie zamierzał wycofać się z dalszej promocji swego światopoglądu. Wokalista, zaproszony do jednego z programów wRealu24, postanowił wypowiedzieć się na temat pandemii COVID-19. Popełnił przy tym jednak podstawowy błąd, w który brnął niestety dalej.

Absurdalny fake news o koronawirusie. Tym razem dotyczy paprykiAbsurdalny fake news o koronawirusie. Tym razem dotyczy paprykiCzytaj dalej

- Cała ta przygoda, którą my teraz przeżywamy, była zaplanowana przez ludzi, z którymi Bill Gates jest... To są jakby firmy farmaceutyczne, ogromne, między innymi WHO, gdzie dużo udziałów ma Bill Gates - stwierdził rozemocjonowany piosenkarz, snując teorię spiskową.

Ivan Komarenko o WHO

Warto więc podkreślić, że WHO, a więc Światowa Organizacja Zdrowia nie jest wcale firmą farmaceutyczną. To, jak wskazuje nazwa, organizacja, działająca w ramach Systemu Narodów Zjednoczonych. Chociaż można by pomyśleć, że Komarenko użył swego sformułowania z przekąsem, nic na to obecnie nie wskazuje.

Poza tym warto zaznaczyć, że fundacja prowadzona przez Billa Gatesa oraz jego żonę od dłuższego czasu współpracuje z WHO, wspierając organizację finansowo. Nie ma tu jednak mowy o rzekomych udziałach, czy odgórnym sterowaniu. Gdyby jednak nawet Komarenko chciał lobbować za podobnymi tezami, czy nadal wysuwać poważne oskarżenia o "zaplanowaniu pandemii", potrzebowałby bardzo silnych dowodów. W wywiadzie nie przedstawił jednak żadnych faktów na potwierdzenie swoich tez, rzucając je jedynie mimochodem.

Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News