Krzysztof Jackowski i inni jasnowidze są krytykowani przez ekspertów
Autor Michalina Kobla - 4 Sierpnia 2019

Czy jasnowidze jak Krzysztof Jackowski skutecznie przewidują przyszłość? Specjalny raport

Krzysztof Jackowski jest prawdopodobnie najpopularniejszym jasnowidzem w Polsce. Podobnych mu przepowiadaczy jest jednak wielu, o czym coraz częściej usłyszeć można w mediach. Warto zaznaczyć, że badania ekspertów wskazują na marną skuteczność ich działań. Udowadnia to między innymi specjalny raport, stworzony przez specjalistów z Komendy Głównej Policji.

Krzysztof Jackowski oraz inni jasnowidze coraz skuteczniej przebijają się do największych polskich mediów, korzystając także z portali społecznościowych oraz platformy YouTube. Chociaż policjanci ostrzegają przed darzeniem zaufaniem podobnych wieszczy, wciąż chwalą się oni kolejnymi rozwiązanymi (rzekomo dzięki swemu darowi) sprawami. Dlaczego czasami rzeczywiście udaje im się słusznie wytypować rozwiązanie problemu? Odpowiedzi na to pytanie udzielił w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" Tadeusz Tomaszewski, profesor nauk prawnych, kierownik Katedry Kryminalistyki na Wydziale Prawa i Administracji UW.

"Jeśli wskazówki jasnowidza okażą się pomocne w dwóch sprawach na sto, zapewne o tych dwóch sprawach zrobi się głośno. Zadbają o to sami jasnowidze, chwaląc się swoimi sukcesami. Jednocześnie, gdybyśmy przyjrzeli się tym pojedynczym przypadkom, okazałoby się, że wskazania medium wcale nie były takie przełomowe dla śledztwa. Jeśli bowiem przykładowo jasnowidz powie „widzę ciało w lesie”, gdy zaginiony mieszkał w pobliżu dużego lasu, a następnie rzeczywiście to ciało w lesie zostanie odnalezione - czy możemy powiedzieć, że dzięki pomocy jasnowidza udało się posunąć śledztwo naprzód? Moim zdaniem wartościowa byłaby dopiero informacja, gdyby medium zaznaczyło krzyżykiem na mapie dokładne miejsce, gdzie znajdują się zwłoki. A najczęściej, gdy mówi się o sukcesach jasnowidzów, nie wspomina się o tym, jak dokładne było wskazanie."

Omdlenia harcerzy na apelu z Mateuszem Morawieckim. Co naprawdę wydarzyło się w Rybakach?Omdlenia harcerzy na apelu z Mateuszem Morawieckim. Co naprawdę wydarzyło się w Rybakach?Czytaj dalej

Krzysztof Jackowski i inni jasnowidze: skuteczność

Negatywnie na temat skuteczności pracy jasnowidzów wypowiadają się także przedstawiciele fundacji ITAKA. Na dotyczące tej kwestii pytanie dziennikarzom Gazeta.pl odpisała Aleksandra Andruszczak-Zin, zastępca dyrektora Zespołu Poszukiwań i Identyfikacji. Jej stanowisko brzmiało następująco:

"Prawie każda rodzina osoby zaginionej, wcześniej czy później, idzie do jasnowidza, szczególnie gdy nie napływają jakiekolwiek informacje o zaginionym. Nie znamy sprawy, w której informacje jasnowidza przyczyniłyby się bezpośrednio do odnalezienia osoby zaginionej. Nie znamy też sprawy, w której informacje od jasnowidza byłyby precyzyjne. Najczęściej brzmią: "żyje, wyjechał za granicę" albo "nie żyje, leży w dole przy domu, który jest blisko lasu" albo rodziny dostają mapkę, która obejmuje ogromny teren i przeszukanie go właściwie nie jest możliwe. Zdarzało się, że jasnowidz powiedział rodzinie, że ich bliska osoba nie żyje, a wracała lub odwrotnie - wizja, że dziewczyna jest za granicą więziona w domu publicznym, a tak naprawdę została zabita."

Jednym z najbardziej zadziwiających przykładów "wizji", o jakiej wspominają przedstawiciele fundacji, jest sprawa kobiety, która poszukiwała swej zaginionej siostry. Od jasnowidza usłyszała, że krewna nie żyje. W rzeczywistości ta odnalazła się jednak kilka lat później, cała i zdrowa. Dlaczego zniknęła? Postanowiła ułożyć sobie życie na nowo po zdradach męża.

Raport dot. skuteczności wizji jasnowidzów

W 2000 roku specjaliści z Komendy Głównej Policji przeprowadzili analizę, w której sprawdzili skuteczność wizji jasnowidzów. Przebadano wszystkie 440 spraw z ich udziałem w latach 1994-1999. Policja sama prosiła o pomoc medium jedynie w 12 z wymienionych sytuacji. Łącznie przepowiednie miały się mniej więcej sprawdzić pięciokrotnie. W 432 sprawach przepowiadacze nie mieli racji, a trzy były na tyle oczywiste, że nie są w pełni brane pod uwagę. Jak więc widać, skuteczność wizji jest bardzo mała i wynosi ok. 1,14%. Policja przekonuje, że nie ma na razie potrzeby tworzenia nowego raportu, gdyż ten jest wciąż aktualny. Jego wyniki rzeczywiście okazują się także zbieżne z cytowanymi słowami prof. Tadeusza Tomaszewskiego oraz Aleksandry Andruszczak-Zin.

Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News