Urząd Komunikacji Elektronicznej 5G
Autor Maria Wieczorek - 25 Kwietnia 2020

Urząd Komunikacji Elektronicznej interweniuje ws. fake newsów o 5G. Technologia nie ma nic wspólnego z COVID-19

Urząd Komunikacji Elektronicznej odniósł się do fałszywych pogłosek, jakoby sieć 5G przyczyniała się rozprzestrzeniania choroby COVID-19. Przedstawiciele instytucji opublikowali specjalny komunikat, w którym po raz kolejny zapewnili, że pojawiające się w przestrzeni internetowej doniesienia w sprawie nie mają nic wspólnego z prawdą.

Teorie spiskowe o rzekomym wpływie sieci 5G na rozprzestrzenianie się koronawirusa lub tuszowanie z jego pomocą tego, jak właściwie technologia wpływa na ludzki organizm, doprowadziły już do niemałego zamieszania. W Wielkiej Brytanii zaczęto między innymi podpalać maszty telekomunikacyjne. W mediach społecznościowych zaroiło się za to od pełnych grozy materiałów, których autorzy nie podpierali ich jednak rzetelnymi faktami naukowymi.

Ostatecznie głos w sprawie zabrali więc także przedstawiciele Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Na stronie internetowej instytucji pojawił się komunikat pt. "Sieć 5G jest bezpieczna dla ludzi", w którym odniesiono się do najważniejszych wątpliwości.

Przebywanie na słońcu nie uchroni przed zakażeniem. WHO ostrzega przed kolejnym mitemPrzebywanie na słońcu nie uchroni przed zakażeniem. WHO ostrzega przed kolejnym mitemCzytaj dalej

- Sieć 5G generuje mniejsze poziomy narażenia na pola elektromagnetyczne niż istniejące sieci 4G, nie ma też nic wspólnego z pandemią koronawirusa. Każda nowa technologia oceniana jest ze względu na wpływ na zdrowie i bezpieczeństwo obywateli. Znajduje to także odzwierciedlenie w inicjatywie bezpiecznego dostarczania sieci 5G w Polsce. W szczególności, zgodnie z zaleceniem Rady nr 1999/519/EC narażenie ludzi na pola elektromagnetyczne w Unii Europejskiej powinno być zawsze co najmniej 50 razy mniejsze niż poziomy wskazane w wytycznych Międzynarodowej Komisji ds. Ochrony przed Promieniowaniem Niejonizującym (ICNIRP) jako mające wpływ na zdrowie. Sieć 5G generuje mniejsze poziomy narażenia niż istniejące sieci 4G i pozostają one znacznie poniżej zalecanych na świecie ograniczeń - przekazano.

- Zgodnie z zaleceniami Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem Światowej Organizacji Zdrowia ryzyko wystąpienia rakotwórczych skutków zalecanego poziomu pola elektromagnetycznego nie jest większe, niż podczas jedzenia marynowanych warzyw, a jest mniejsze niż w przypadku np. spożywania czerwonego mięsa, pracy na nocną zmianę lub picia gorącej kawy - czytamy w dalszej części tekstu.

Urząd Komunikacji Elektronicznej o pandemii i 5G

Pod koniec artykułu autorzy odnieśli się bezpośrednio do kwestii rzekomych połączeń między siecią 5G i ogarniającą świat pandemią.

- Nieprawdziwe są informacje, które w jakikolwiek sposób łączą budowę sieci 5G z wystąpieniem aktualnej pandemii koronawirusa. Zgodnie z oświadczeniem WHO wirusy nie mogą przenosić się drogą fal radiowych. Co więcej, wirus rozprzestrzenia się także w krajach, które nie posiadają działających sieci 5G. Drogą przenoszenia się jest drogą kropelkową, gdy zainfekowana osoba mówi, kaszle lub kicha. Można się także zarazić przez dotknięcie zakażonej powierzchni i następnie dotknięcie okolic twarzy. Niemożliwe jest, by sieci komórkowe, w tym 5G, miały jakikolwiek wpływ na rozprzestrzenianie się wirusa - podkreślono.

Źródło: Urząd Komunikacji Elektronicznej

Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News