Facebook Rosja
Autor Maria Wieczorek - 3 Listopada 2019

Z Facebooka zniknęła sieć fałszywych kont. Wszystkie były powiązane z Rosją

Facebook zdecydował o usunięciu sieci fałszywych kont oraz stron, które szerzyły dezinformację przede wszystkim w krajach afrykańskich. Ich wpisy miały na celu wpływanie na lokalną, wewnętrzną, ale i zagraniczną politykę takich państw, jak Sudan, Kenia czy Mozambik. Władze portalu społecznościowego przekazały, że profile miały ścisłe związki z Rosją.

Facebook usunął 35 kont, 53 stron oraz siedem grup, za którymi stać miały osoby nastawione na sianie dezinformacji. Jak ujawnili przedstawiciele platformy, profile oraz ludzie je prowadzący powiązani są z sylwetką rosyjskiego finansisty Jewgienija Prigożina. System działania kont był niezwykle złożony i oparty na trzech sieciach, aby móc swobodnie zmylić poszukujących źródła przekazu odbiorców. Co ciekawe, w celu "rozproszenia" informacji korzystano nawet częściowo z prawdziwych profili mieszkańców krajów afrykańskich.

Bronisław Komorowski i odwrócony znicz. Przy okazji Wszystkich Świętych powrócił popularny fotomontażBronisław Komorowski i odwrócony znicz. Przy okazji Wszystkich Świętych powrócił popularny fotomontażCzytaj dalej

Facebook usunął sieć profili powiązanych z Rosją

Tematyka wpisów fałszywych kont była skupiona przede wszystkim na polityce wewnętrznej i zewnętrznej poszczególnych państw. W szczególny sposób podkreślano oczywiście zasługi działalności rosyjskiej w Afryce, krytykując przy tym Amerykanów oraz Francuzów. Ważną kwestią okazywały się także kampanie wyborcze oraz same głosowania.

Osoby prowadzące wspomniane konta i strony wydały na ich promocję na Facebooku łącznie 77 tys. dolarów w nieco ponad rok. Jest to naprawdę gigantyczna kwota, którą trudno jest łączyć z wydatkami osoby prywatnej. Pieniądze przełożyły się oczywiście na zasięgi - jedna z usuniętych stron zebrała około 475 tys. obserwujących. Reszta także cieszyła się dużą popularnością i zainteresowaniem.

Źródło:Onet

Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News