Jan Paweł II.
Autor Piotr Burakowski - 9 Września 2020

Jan Paweł II złagodził kary za pedofilię w Kościele? Tak, to prawda

Jan Paweł II zatwierdził Kodeks Prawa Kanonicznego, który nie wymuszał surowych kar za wykorzystywanie seksualne dzieci przez księży. Z biegiem lat papież dążył do naprawienia błędu, ale mimo to zachował m.in. tajemnicę papieską chroniącą przestępstwa seksualne duchownych – problem przybliża OKO.Press.

Sprawa jest tym bardziej kontrowersyjna, że jeszcze XVI wieku papież Pius V ustanowił, że duchowny, który dopuściłby się pedofilii, zostałby pozbawiany święceń i wydawano by go władzom świeckim. Lecz z czasem Kościół zaczął coraz łagodniej podchodzić do problemu.

Pierwszy Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 roku zakładał, że duchowny, który dopuściłby się grzechu przeciw VI przykazaniu z osobą poniżej lat 16, "powinien zostać zawieszony w obowiązkach, obłożony infamią, pozbawiony jakiekolwiek urzędu, beneficjum, godności i zadania, a w cięższych przypadkach także usunięty ze stanu duchownego".

Pedofila w Kościele a nowa wersja Kodeksu Prawa Kanonicznego

Jeszcze dalej poszedł Jan Paweł II, który w 1983 roku zatwierdził nową wersję Kodeksu Prawa Kanonicznego, w którym występował następujący przepis:

"Duchowny, który (…) wykroczył przeciwko VI przykazaniu Dekalogu, jeśli jest to połączone z użyciem przymusu lub gróźb, albo publicznie lub z osobą małoletnią poniżej lat szesnastu, powinien być ukarany sprawiedliwymi karami, nie wyłączając w razie potrzeby wydalenia ze stanu duchownego".

Tymczasem kara za przestępstwa, które dotykają interesów Kościoła, wyglądała następująco:

"Kto niezgodnie z prawem czerpie zysk z ofiar mszalnych, powinien być ukarany cenzurą lub inną sprawiedliwą karą". Cenzura składa się z trzech stopni: suspensy, interdykty lub ekskomuniki.

Co więcej, Kodeks dopuszcza możliwość nałożenia znacznie łagodniejszej kary za seks z dzieckiem niż za za trwanie we współżyciu z dorosłym.

"Duchowny konkubinariusz (…) oraz duchowny trwający w innym grzechu zewnętrznym przeciwko szóstemu przykazaniu Dekalogu, wywołującym zgorszenie, winien być ukarany suspensą, do której, gdy mimo upomnienia trwa w przestępstwie, można stopniowo dodawać inne kary, aż do wydalenia ze stanu duchownego".

Żołnierz trzymał parasol nad o. Rydzykiem? Zdjęcie wywołało oburzenieŻołnierz trzymał parasol nad o. Rydzykiem? Zdjęcie wywołało oburzenieCzytaj dalej

Kolejne zmiany Jana Pawła II

Nie bez znaczenia pozostaje jednak to, że w 2001 roku Jan Paweł II wydał dekret zatwierdzający nowe normy "De Gravioribus delictis" ("O ciężkich przestępstwach").

"Nowe normy uznawały grzech przeciw VI przykazaniu Dekalogu z osobą poniżej 18 lat za jedno z najcięższych przestępstw równe przestępstwom przeciw wierze, takim jak solicytacja czy obraza tzw. postaci konsekrowanych (hostii i wina mszalnego)" – pisze OKO.Press.

DZISIAJ GRZEJE:

  1. Powiesił w gabinecie fotomontaż Kaczyńskiego. Zajmie się nim Sąd Najwyższy
  2. Testy na koronawirusa dają czasem wynik fałszywy? Brytyjscy naukowcy pokazują, że tak

Problem w tym, że dekret Jana Pawła II powszechnie znany pod nazwą "Sacramentorum sanctitatis tutela" ("Ochrona świętości sakramentów") zawierał przepis, zgodnie z którym "sprawy tego rodzaju objęte są sekretem papieskim". Normy nie wprowadzały zapisu o wykluczaniu z kapłaństwa duchownych skazanych za przestępstwa pedofilne.

Źródło: OKO.Press
Foto: YouTube / Kwiatki Papieży

Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News