Autor - 29 Listopada 2019

Warszawscy radni podjęli przełomową decyzję. Żłobki tylko dla zaszczepionych dzieci

Żłobek tylko dla zaszczepionych dzieci - taką decyzję podjęli warszawscy radni. Podobne działanie stanowiło konieczny krok w trosce o zdrowie najmłodszych, a także olbrzymi cios dla antyszczepionkowców. Czy inne miasta pójdą śladami stolicy?

Żłobek w Warszawie tylko dla dzieci z wykonanymi obowiązkowymi szczepieniami - tak zadecydowali radni miasta głosami 41 radnych za do 16 głosów wstrzymujących się. Nikt nie był przeciw.

Według urzędu miasta w kolejce na przyjęcie do żłobków oczekuje około 2400 niezaszczepionych dzieci. Aktualne przepisy stanowią, że brak szczepienia nie blokuje możliwości otrzymania miejsca - osoby takie będą miały jednak mniejszą liczbę punktów w procesie rekrutacji. Ratusz zwraca uwagę, że według zleconych badań na próbie 4500 osób warszawscy rodzice w 90% popierają obecność tylko zaszczepionych dzieci w żłobkach. Miasto zamierza iść dalej - od stycznia 2020 roku chce "wprowadzić bezwzględny wymóg uzyskania bezpłatnego miejsca w żłobku dopiero po okazaniu przez rodzica wpisu w książęce zdrowia o dokonanych szczepieniach". Takie rozwiązanie uważa za zgodne z prawem i stosowane w innych miejscach w Polsce, np. we Wrocławiu.

UODO upomina rodziców, którzy publikują zdjęcia dzieci w internecie. Pamiętaj o ich bezpieczeństwieCzytaj dalej

Żłobek tylko dla zaszczepionych dzieci

Decyzję popiera prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. To właśnie z jego inicjatywy powstał zaakceptowany wniosek. Wiceprezydent Paweł Rabiej stwierdził za to, że uchwała "skłoni to rodziców, aby pamiętali o kalendarzu szczepień". Nowe przepisy zaczną obowiązywać od stycznia. Władze miasta w ten sposób chcą zmniejszyć kolejkę oczekujących na miejsce dla dzieci, a także zminimalizować ryzyko zachorowań.

Z rozwiązania na pewno nie będą zadowoleni antyszczepionkowcy. Postulują oni wolność wyboru w kwestii szczepień. Wskazują na inne rozwinięte kraje, jak Hiszpania czy Finlandia, w których nie ma obowiązku szczepień. Jednak w krajach tych ogólna liczba zaszczepionych jest wysoka, powodując zjawisko nazywane w medycynie odpornością zbiorową. Dodatkowo wiele innych państw, np. Włochy i Francja przywróciło obowiązek szczepień, a także stosuje szereg innych środków przymusu pośredniego (jak uzależnienie od zaszczepienia przyjęcie dziecka do szkoły).

Najlepsze dziś:

Źródła: rynekzdrowia.pl, um.warszawa.pl

Następny artykuł