Beata Kempa edukacja seksualna
Autor Michalina Kobla - 24 Października 2019

Beata Kempa stwierdziła, iż boi się, że zostanie ofiarą pedofila? Sprawdziliśmy wystąpienie polityk w PE

Beata Kempa pełni obecnie funkcję deputowanej do Parlamentu Europejskiego. Po udziale polityk w debacie na temat kwestii edukacji seksualnej w Polsce media społecznościowe zaczęły obiegać twierdzenia, jakoby ta przyznała publicznie, iż boi się, że padnie ofiarą pedofila. Sprawdziliśmy więc treść jej wystąpienia.

Beata Kempa wzięła udział w debacie na temat "penalizacji edukacji seksualnej w Polsce", która odbyła się w Parlamencie Europejskim 21 października. Po wystąpieniu polityk na tym forum media społecznościowe, a szczególnie Twittera, zaczął obiegać jej rzekomy cytat. Wielu internautów twierdziło, iż działaczka stwierdziła publiczne, że "jest przeciwna edukacji seksualnej, ponieważ boi się, że sama padnie ofiarą pedofila".

Z tego też powodu Kempa stała się obiektem licznych żartów i złośliwości. Sprawę dodatkowo uwiarygodnił fakt, iż opisał ją jako fakt portal Wieści24, na którego artykuł zaczęło się powoływać wielu komentujących. Żaden z nich nie sprawdził jednak prawdopodobnie, co dokładnie powiedziała Kempa podczas swego wystąpienia w Parlamencie Europejskim.

Marek Kuchciński zarzucił mediom rozsiewanie fake newsa. Chodzi o finansowanie wynajmu jego williMarek Kuchciński zarzucił mediom rozsiewanie fake newsa. Chodzi o finansowanie wynajmu jego williCzytaj dalej

Beata Kempa nie stwierdziła podczas debaty w PE, że boi się ataku pedofila

Według informacji znalezionych przez nas na oficjalnej stronie internetowej Parlamentu Europejskiego, polska polityk zabrała głos w debacie na temat edukacji seksualnej w Polsce tylko jeden raz. Beata Kempa stwierdziła dokładnie:

"Chcę przypomnieć, że ustawa, którą podpisało 265 tysięcy osób w Polsce, to ustawa obywatelska. Nie jest to ustawa rządowa – to po pierwsze. Panie Biedroń, stawiam panu pytanie: czy jest pan za propagowaniem pedofilii? Bo właśnie o tym mówi ta ustawa – o zakazie propagowania pedofilii w Polsce. Pedofilia, przypomnę panu, to jest jedno z najokrutniejszych przestępstw przeciwko dzieciom, szczególnie małym dzieciom, i system, którego pan broni, to jest właśnie ten schemat działania, który ma służyć przełamywaniu barier w odniesieniu do ofiary i jest wykorzystywany przez ideologię, której pan hołduje. Chcę powiedzieć jasno i wyraźnie, panie pośle Biedroń: nie wolno wprowadzać tak poważnej instytucji jak Parlament Europejski w błąd. Nie wolno! To jest ustawa, która ma zakazywać propagowania pedofilii, a uzasadnienie tej ustawy trzeba czytać w całości, a nie tylko na wyrywki. My będziemy bronić i chronić dzieci, czy to się panu podoba czy nie, a podstawową komórką, gdzie dziecko ma się dowiadywać o tym, jakie są procesy wychowania, jest przede wszystkim rodzina i rodzice, którzy zgodnie z polską konstytucją, mają stanowić o wychowaniu dzieci."

W tym tekście nie będziemy ponownie odnosić się do strony merytorycznej argumentów zwolenników zmian w kodeksie karnym, o których mowa. Pisaliśmy o nich tutaj. Warto jednak zaznaczyć, że w czasie rzeczonej debaty, na forum Parlamentu Europejskiego Beata Kempa nie stwierdziła, iż boi się ataku pedofila.

Beata Kempa PE

Beata Kempa Parlament Europejski

Beata Kempa edukacja seksualna

Beata Kempa pedofilia

Beata Kempa sexed

Źródła:Twitter, Parlament Europejski
Foto: KPRM

Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News