Autor Maria Wieczorek - 10 Grudnia 2019

Centrum Monitoringu Wolności Prasy staje w obronie reportera TVP. Powód? Prezydent Sopotu nie chciał odpowiedzieć na jego pytanie

TVP ofiarą naruszeń wolności słowa? Centrum Monitoringu Wolności Prasy stanęło w obronie dziennikarza stacji, któremu odpowiedzi na pytanie odmówił prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Do spornej sytuacji doszło podczas jednego z ostatnich spotkań samorządowca z mieszkańcami.

Dziennikarz TVP Jakub Świderski pojawił się na niedawnym spotkaniu prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego z mieszkańcami miasta, gdzie omawiano pomysły zagospodarowania przestrzeni w okolicach Ergo Areny. Jedną z osób, które zadały pytanie samorządowcowi, był właśnie wspomniany reporter. Polityk nie chciał jednak rozmawiać ze Świderskim. Powiedział za to:

"Ja się do telewizji Kurskiego nie będę wypowiadał, jak pan wyłączy kamerę, do mieszkańców się wypowiem. Dzięki telewizji publicznej i kłamstwom oraz napadom na Pawła Adamowicza stało się to, co się stało w Gdańsku."

Warto zaznaczyć, że konflikt Świderskiego z Karnowskim trwa już od kilku miesięcy. Samorządowiec zdecydował się bowiem pozwać dziennikarza i lokalny oddział TVP z Gdańska. Jego zdaniem programy stacji stawiały Sopot w złym świetle, a reporterzy przekazywali w nich "nierzetelne informacje, dotyczące inwestycji prowadzonych przez gminę".

Facebook z grzywną 3,6 mln euro. Obietnica, że jest darmowy, została uznana za oszustwoCzytaj dalej

TVP ofiarą naruszeń wolności słowa? Tak twierdzi CMWP

W ostatnią sporną sytuację między politykiem i dziennikarzem włączyło się ostatecznie Centrum Monitoringu Wolności Prasy. Jego dyrektor, dr Jolanta Hajdasz wystosowała specjalny "protest przeciwko atakom prezydenta Sopotu na red. Jakuba Świderskiego z TVP3 Gdańsk". W tekście opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej CMWP SDP czytamy:

"Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP stanowczo protestuje przeciwko utrudnianiu pracy dziennikarzy podczas wykonywania ich zawodowych obowiązków, czego przykładem jest zachowanie prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego wobec reportera i współpracownika TVP3 Gdańsk S.A. red. Jakuba Świderskiego, jakie miało miejsce w czasie spotkania z mieszkańcami Gdańska i Sopotu 3. grudnia b.r. (...) Prezydent Sopotu odmówił udzielenia odpowiedzi dziennikarzowi na zadanie pytanie, a w kolejnej wypowiedzi powiązał go ze śmiercią prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. (...) Gdy pozwolono mieszkańcom zadawać pytania, red. Świderski zabrał głos, dopytując się o tereny zielone, na których miałaby powstać zabudowa mieszkaniowa. Prezydent nie udzielił odpowiedzi i usiłował odebrać mu mikrofon (...). Red. Jakub Świderski od 3 lat realizuje na antenie TVP3 Gdańsk programy w ramach cyklu »W imieniu Sopocian«. Prezydent Jacek Karnowski nie udziela dziennikarzowi wywiadów, zabronił także wypowiadać się w jego programie swoim podwładnym i niektórym radnym. Wielokrotnie w sytuacjach publicznych używał wobec dziennikarza słów uważanych powszechnie za obraźliwe."

Dalej dr Hajdasz podkreśliła:

"CMWP SDP przypomina, że w celu uzyskania informacji dziennikarz ma prawo zadawać przedstawicielowi władzy publicznej pytania w sposób, jaki uznaje za skuteczny, szczególnie w sytuacji, w której polityk unika odpowiedzi na pytania ważne z punktu widzenia interesu społecznego. Słowne i fizyczne ataki na dziennikarzy są jaskrawym naruszeniem zasady wolności słowa, która jest fundamentem ustroju każdego demokratycznego państwa i nigdy nie powinny mieć miejsca."

NAJLEPSZE DZIŚ: